Oto kochani pierwsza serie karteczek z My Little Pony:Przyjaźń To Magia.
Muszę przyznać że czekałam od dawna na karteczki z kucykami.
Myślałaam co prawda że Unipap będzie pierwszym wydawcą karteczek na tej licencji i że potem może Derform by podłapał chaczyk.
Okazało się jednak tak że Unipap już kilka lat temu dał sobie spokój z karteczkami, a Derform dopiero jakoś w kwietniu tego roku wykupił licencję na kucyki pony.
Od kwietnia minęło już pół roku,sam Derfom zapowiadał że w sierpniu karteczki trafią do sklepów, a dopiero w ostatnich tygodniach kolekcjonerzy zauważyli że karteczki trafiają na półki sklepowe.
Nie jest to co prawda wina Derforma, a hurtowni które nie za bardzo wieżą w dobrą sprzedaż karteczek, lub mają po prostu jeszcze za dużo starych serii na zbycie aby brać coś nowego od producenta...
Lepiej jednak późno niż wcale i oto jak pierwsza seria z My Little Pony w wykonaniu Derforma wygląda:
Szczerze powiem Wam że spodziewałam się trochę czegoś innego jeżeli chodzi o karteczki z kucykami.
Nie jestem przekonana żeby styl street artu/farbowego splashu pasował do pony, a tym bardziej w takich barwach.
Coś takiego pasuje jako tako do Pinkie Pie, Rainbow Dash czy Applejack, ale już spokojniesze Fluttershy,Twilight czy Rarity która lubi wszystko co 'glamour' nie blenduje się dubrze.
Kolory są trochę zbyt jaskrawe i chaotyczne i na pierwszą serię wolałabym żeby Derform na karteczkach oddach osobowości kucyków (na przykład motywy zwierzęce i natura z Fluttershy, Twilight z motywami matematycznymi,książkami,magią, Pinkie Pie z confetti,balonami,tortami).
Wolałabym żeby pierwsza seria odwzorowała postaci i przedstawiła je kolekcjonerom, którzy może nie mają za dużo pojęcia o postaciach i bajce.
Tym czasem dostaliśmy bardzo randomowe karteczki z dziwnym doborem kolorów który bardziej pasowałby do trash bag czy podobnej licencji.
Same wektory podobają mi się bardzo, i mam cichą nadzieję że Derek wyda karteczki do pełnometrażówki która teraz wkroczyła do kin.
Nie powiem, jestem przeszczęśliwa że Derform podjął się licencji MLP, ale wolałabym żeby trzymał się trochę bardziej kolorystyki bajkowej.
Z jednej strony seria kolorowa/kreatywna,a z drugiej strony seria ta nie jest zbyt przyjemna dla oka :(
Moja ocena to 6/10 i to taka dość naciągana 6 na zachętę.
A co wy myślicie o pierwszej serii MLP?
Jeju nawet nie wiesz jak się cieszę że na Twojego bloga trafiłam <3 Super, że ktoś jeszcze się tym interesuje.
OdpowiedzUsuńHej :) Mam pytanie Na jakich stronach można dostać takie karteczki bo szukam i nigdzie nie mogę znaleźć?
OdpowiedzUsuń