wtorek, 7 sierpnia 2012

Zbieranie karteczek

Jak wiemy zbieranie karteczek jest frajdą i kilka lat temu karteczki zbierało co drugie dziecko.Karteczki były w szkołach walutą i szpanem. Jest to hobby bardzo dobrze znane każdemu dziecku, ale kiedy wchodzimy w wiek nastoletni zbieranie kolorowych kartek zaczyna być tematem tabu i my którzy nadal je zbierają zaczynamy się z tym chować tak aby znajomi ani być może nawet rodzina nie dowiedzieli się o naszej pasji.
Ja osobiście karteczki zbierałam na bieżąco w wieku 7-14 lat. Potem straciłam zainteresowanie i tak od dwóch miesięcy postanowiłam wskrzesić to hobby, głównie dlatego że przypomina mi Polskę, dzieciństwo, no i fakt że będę się kształcić na rysownika sprawia że kolorowe,duże i wyraźne postaci na karteczkach inspirują mnie. Ja się z tym nie chowam. Mój chłopak wie że zbieram karteczki i sam mi nawet czasem je zamawia, moi rodzice, nawet brat mojego chłopaka wie że je zbieram i był zainteresowany jakie mam. Jak widać otaczam się  wspierającymi i akceptującymi ludźmi, jasne, lepiej byłoby żeby pieniądze szły na coś bardziej pożytecznego no ale ja jestem znana za zbieranie różnych rzeczy (zbieram nie tylko karteczki ale i Disney znaczki, figurki, filmy dvd i blu ray,lalki itd) więc nikt nic nie mówi.

Czy powinnam się wstydzić  tego że zbieram karteczki?
Większość z was napewno jest w wieku 10-13 lat a to jest czas kiedy młodym zaczyna się nudzić to hobby. 
Znajomi pozbywają się swoich karteczek po to by jak najszybciej pozbyć się tego co z dzieciństwem się wiąże (mimo że prawda jest taka że to nie zmieni faktu że nadal są dziećmi).
Wtedy zazwyczaj inni nam mówią że karteczki są dla dzieci, że są już nie modne no i że musimy je oddać młodszym koleżanką lub rodzeństwu. Nie musimy się oczywiście na to godzić. Według mnie zbieranie karteczek jest takim samym hobby jak zbieranie pocztówek,znaczków, kart telefonicznych czy opakowań po czekoladach. 
Kręci nas to więc czemu przestawać interesować się tym co nas relaksuje i zadowala.
Nikt nie chce się chować ze swoimi zainteresowaniami, sa sama nigdy nie chowałam się z moją pasją do filmów rysunkowych przez co w Polsce patrzono na mnie z góry więc wiem że niektórzy z was mogą chcieć się z tym chować,

Zbieranie karteczek zakorzeniło się  jako hobby wyłącznie dla dzieci, ale nie ma zakazu zbierania karteczek powyżej pewnego wieku. Możemy je zbierać tak długo jak chcemy. Tak jak mówiłam to hobby jak każde inne.

Co zrobić jeżeli zbieranie karteczek nam się już powoli nudzi?
Ja bym radziła je po prostu schować do szafy albo na strych. Dużo ludzi sprzedaje karteczki lub oddaje, ale ja uważam że dobrze jednak jest je zachować, tak żeby w przyszłości mieć co powspominać, albo pokazać dzieciom w przyszłości, albo nawet na wypadek jakby po paru latach zachciało nam się powrotu do zbierania to żeby już mieć jakąś napoczętą kolekcję.
Ja wyrzuciłam całą moją imponującą kolekcję jak zaczęłam dorastać co teraz wiem że było błędem, dlatego radzę i wam wasze zatrzymać. Sprzedaż może wydawać się fajnym sposobem na zarobienie szybkich pieniędzy, ale te pieniądze będą na chwilę, a karteczki trzymają się bardzo długo przez lata mogą nam posłużyć jako powrót do starych dobrych czasów, albo nawet jako dokładka do kolekcji karteczek które nasze dzieci zaczną zbierać (o ile to hobby utrzyma się do tego czasu).
Można też je schować do jakiegoś kuferka czy innego pojemnika gdzie trzyma się ulubione rzeczy. Może i się tak wam nie wydaje ale z latami, jak już naprawdę dorośniecie i będziecie powyżej 20'stki to zobaczycie jaką ogromną wartość dla was nagle znów będą miały. Może i nie będzie to wartość w sensie wymiany ale ta uczuciowa :)

Można też sobie urozmaicić zbieranie. Powiedzmy zrobić z karteczek bardziej profesjonalne hobby.
Zainspiruj się innymi hobby. Na przykład przy zbieraniu znaczków potrzebna jest pinceta żeby nie brudzić palcami znaczków. Jeżeli masz w domu taką filatelistyczną pincetę (można też je tanio kupić), możesz ją używać po to żeby tych najbardziej zadbanych i najcenniejszych karteczek nie brudzić. 
Zainteresowanie można też odzyskać po przez wymienianie karteczek gorszej jakości na te lepszej. Pobuszuj w sieci, może znajdziesz innych kolekcjonerów. Kto wie, mnie udało ci się znaleźć, może są też inne karteczkowe strony czy blogi na których możesz się kontaktować z innymi karteczkomaniakami :)
Karteczki to hobby nie gorsze od innych. Nie wstydź się go! :)

1 komentarz:

  1. Również zbierałam
    I chciałabym aby moje dzieci miały takie hobbi 👍

    OdpowiedzUsuń